Geneza jarocińskich murali
Pierwszy jarociński mural powstał latem 2007 roku jako dzieło młodzieży z os. 1000-lecia. Fundusze na jego wykonanie pochodziły ze zbiórki wśród mieszkańców osiedla. Motorem całego działania był Zbigniew Kaczmarek, przewodniczący rady osiedla. Zainspirowany murem berlińskim, dążył do przykrycia festiwalowym malowidłem zniszczonej ściany rzędu garaży blisko stadionu, niedaleko głównej koncertowej sceny.
Jesienią 2010 roku miasto wróciło do koncepcji tworzenia zewnętrznych malowideł naściennych o tematyce festiwalowej. Wiceburmistrz Robert Kaźmierczak, wzorując się na ścianie Stoczni Gdańskiej, zabiegał w Muzeum Regionalnym w Jarocinie o aplikowanie do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na dofinansowanie wykonania okładek płytowych zespołów rockowych na elewacji świeżo odremontowanego Jarocińskiego Ośrodka Kultury. Myślą przewodnią pomysłu była promocja powstającego w Jarocinie Spichlerza Polskiego Rocka. Okładki miały powstać przy udziale młodych osób zagrożonych wykluczeniem społecznym.
Rok później Filip Fajfer, odpowiedzialny za wdrożenie pomysłu w życie, przewartościował pierwotną koncepcję. Nawiązał do dwóch Graffiti Jam z 2008 i 2009 roku, które towarzyszyły przeglądom aktywności twórczej młodzieży hiphopowej z południowej Wielkopolski pod nazwą Street Levels. Zmienił lokalizację malowideł na blokowiska i włączył do współpracy Spółdzielnię Mieszkaniową Lokatorsko-Własnościową. Zaprosił znaczące nazwiska z polskiej sceny street artu (M-City, ZBIOK, Czarnobyl, Swanski, Monstfur), których prace zdobią budynki Berlina, Bochum, Bredy, Delhi, Kolonii, Lecco, Los Angeles i Sao Paulo. Zrezygnował z dosłowności na rzecz większej swobody artystycznej w interpretacji tematu.
Wiosną 2012 roku muzeum otrzymało dofinansowanie z ministerstwa na projekt Z KONTRKULTURY W POPKULTURĘ i na bazie działalności wystawienniczej Galerii Skarbczyk przystąpiło do działania. Część zaproszonych artystów równolegle z malowaniem murali prowadziło warsztaty dla młodzieży, co podtrzymywało początkową ideę projektu.
Na pierwszy rzut poszły szczytowe ściany bloków spółdzielni na osiedlu położonym między dużą a małą sceną festiwalu. Stopniowo, za sprawą przewodniczącego osiedla 1000-lecia, do projektu przystąpili nowi partnerzy, jak właściciele garaży przy ulicy Sportowej, Jarocińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego czy Spółka Energa-Operator SA, Oddział w Kaliszu, Rejon Dystrybucji w Jarocinie. Energetyka, po dobrych doświadczeniach z malowaniem powierzchni ścian dwóch trafostacji w 2012 i 2013 roku, przeznaczyła w 2014 roku dziesięć nowych obiektów. Dalej pojedynczymi lokalizacjami dołączyła Gmina Jarocin i właściciele kamienic, co pozwoliło pokryć malowidłami kilka budynków w starej części miasta.
Dotychczas wykonano 10 wielkoformatowych i 17 mniejszych murali, a to co jeszcze kilkanaście lat temu kojarzyło się z wandalizmem, dziś staje się wizytówką miasta wartą odwiedzenia. Część warsztatowiczów zaczęła wykonywać indywidualne murale. Pojawiali się nowi uczestnicy warsztatów, jak grupa Witkacy Cacy Cacy ze Słupska. Idea projektu odbiła od tematu rockowego w stronę zwiększenia swobody artystycznej.
Projekt w obecnym kształcie jest sumą spotkania się pomysłów i energii kilku różnych ludzi.
Źródło informacji: http://streetartjarocin.com/
więcej informacji wkrótce…