Koncert i spotkanie z Indios Bravos

W ubiegłą sobotę gościliśmy na scenie Spichlerza zespół Indios Bravos. Bilety zostały wyprzedane na dwa tygodnie przed koncertem! Muzycy uraczyli publiczność swoimi największymi przebojami. Koncert rozpoczął Kaprys – przyjaciel zespołu i miłośnik kultury Indian północno-amerykańskich. W indiańskim stroju zaprezentował intro na flecie, co wprowadziło uczestników koncertu w klimat bezkresnej prerii i przeniosło na chwilę do czasów, gdzie rdzenni mieszkańcy Ameryki Północnej żyli w pełnej harmonii i zgodzie z Matką Naturą. Ponad dwugodzinny koncert zaczarował publiczność, która na koniec zaśpiewała razem z zespołem „Czas spełnienia”. Wokalista Indios Bravos – Gutek – pod koniec koncertu przekazał kilka słów na temat nowego porządku świata. Opowiedział, jak ważna jest świadomość wyborów w naszym życiu, że możemy sami decydować, co jemy, czym oddychamy. Wokalista potępił działania naszego prezydenta w temacie żywności modyfikowanej genetycznie.
W niedzielny poranek po sobotnim koncercie Indios Bravos chętnie zgodził się na udzielenie nam wywiadu, ale jeszcze przed spotkaniem zespół zwiedził ekspozycję Spichlerza Polskiego Rocka. Obudziło to w muzykach wiele sentymentalnych wspomnień, którymi podzielili się podczas wywiadu. Piotr Banach opowiedział nam o swoich festiwalowych wspomnieniach i o zespołach, z którymi występował w Jarocinie. Krzysztof Sak przywiózł ze sobą swoje stare karnety festiwalowe oraz zdjęcia z Jarocina’87. Lech Grochala także uraczył nas swymi festiwalowymi wspomnieniami. Dyskutowaliśmy o dawnym i dzisiejszym Jarocinie.
Już niebawem nagranie z przeprowadzonego wywiadu!
A nam pozostaje czekać aż Indiosi odwiedzą nas ponownie. Obiecali powracać 🙂 Magia Spichlerza Polskiego Rocka działa! 🙂