60. urodziny rock’n’rolla w Polsce

rnr24 marca 1959 r. zaistniał w Polsce rock’n’roll. Ta data otwiera wystawę w Spichlerzu Polskiego Rocka w Jarocinie – jedynym w Polsce muzeum opowiadającym historię muzyki rockowej. 22 i 24 marca w Spichlerzu odbędą się obchody 60. urodzin rock’n’rolla. Będzie specjalnie uwarzony napój “Rock’n’roll”, wystawa, wieczór filmowo-płytowy, rodzinne warsztaty, a także dyskusja tych, którzy zafascynowali się na całe życie rock’n’rollem. Będzie też tort dla szanownych jubilatów: polskiego rock’n’rolla i jego jarocińskiego rówieśnika, który także urodził się 24 marca 1959 r.

24 marca 1959 r. w klubie “Rudy Kot” w Gdańsku wystąpił pierwszy raz zespół Rhythm & Blues. “Burza oklasków, jakich nie słyszano tu jeszcze nigdy, entuzjazm widowni i wielokrotne domaganie się bisów przekonały nas, że wysiłek nie poszedł na marne, że właśnie tego dnia – 24 marca 1959 r. (…) dokonano pierwszego wyłomu w murze przestarzałych konwencji muzycznych obowiązujących do tej pory między Bugiem a Odrą” – wspominał w książce “Epitafium na śmierć rock’n’rolla” Franciszek Walicki, uważany za ojca polskiego big beatu i rocka. Żywot pierwszej polskiej formacji “mocnego uderzenia” trwał zaledwie siedem miesięcy. “Dla wielu byliśmy w tym czasie bandą debili otumanionych zachodnią subkulturą, pajacami pozbawionymi talentu i słuchu, bigbeatowymi troglodytami popularyzującymi tandetę i szmirę” – pisał Walicki. Reakcje władz komunistycznych na popularność nowej muzyki były bardzo ostre. Edward Gierek – wtedy sekretarz wojewódzki PZPR w Katowicach mówił: “Jesteście na Śląsku. Nasza młodzież uczy się i pracuje. Raz w tygodniu chciałaby kulturalnie wypocząć, nabrać sił do dalszej nauki i pracy. Nie interesują nas wynaturzone mody, nie chcemy rozwydrzenia i rozpasania”. Ostatecznie pozwolono, aby Rhythm & Blues mogli koncertować wyłącznie w salach mieszczących publiczność nie większą niż 400 osób, co pogrążyło finansowo muzyków, których obowiązywały także odgórnie ustanawiane stawki wynagrodzeń. Od rock’n’rollowej rewolucji nie było już jednak odwrotu…

W piątek 22 marca od godz. 20.00 w Spichlerzu Polskiego Rocka w Jarocinie będzie trwał wieczór filmowo-płytowy. Na ekranie będą wyświetlane filmy muzyczne pokazujące, jak również w konserwatywnej Anglii reagowano na rock’n’rolla i fascynację nim młodych ludzi. Pojawią się obrazy z londyńskich klubów, w których odbywały się koncerty dające wyobrażenie o tym, jak mógł wyglądać występ Rhythm & Blues w klubie Rudy Kot w Gdańsku i reakcje publiczności. W przerwie między filmami muzykę z płyt stanowiących zachodnie inspiracje i pierwsze polskie dokonania rock’n’rollowe zaprezentuje świadek tamtych czasów, który wtedy zafascynował się tą muzyką, potrafi o niej znakomicie opowiadać i pisać, dziennikarz muzyczny Hirek Ścigacz.

W piątkowy wieczór swoją premierę w spichlerzowej klubokawiarni Kontrapunkt będzie miał specjalnie uwarzony na 60. urodziny napój “Rock’n’roll”, którym 60 osób będzie mogło wznieść toast za zdrowie polskiego rock’n’rolla i… jego rówieśnika. Gościem specjalnym będzie bowiem Jerzy Kubiak z Mieszkowa, który urodził się w dniu narodzin rock’n’rolla w Polsce, czyli 24 marca 1959 r. Pan Jerzy jest wielkim fanem Pink Floyd, zespołu, który powstał sześć lat później, w 1965 r., tym samym, kiedy jubilat pierwszy raz zobaczył na własne oczy to, co tak bardzo mogło wystraszyć Edwarda Gierka. Działo się to na wiejskim weselu, podczas którego sześcioletni Jurek obserwował przerażony, jak ze stołu zjeżdża obrus, a pojawiają się na nim goście weselni, wykonujący dziwne ruchy. Dopiero później Jerzy Kubiak dowiedział się, że weselnicy tańczyli… rock’n’rolla.

Przyjęcie urodzinowe będzie kontynuowane w niedzielę 24 marca. Od godz. 14.00 w Spichlerzu zaplanowano program dla rodzin: muzyczne kalambury, warsztaty muzyczne i taneczne dla dzieci (od 15.00), układanie portretu Franciszka Walickiego z płatków kwiatów, sypanie mandali z kolorowego piasku i quiz z wiedzy o polskim big beacie. Na koniec uczestnicy rozdmuchną wspólnie kwietny portret i mandalę przy piosence “Nie przejdziemy do historii” zespołu Trzy Korony. Od godz. 14.00 do 18.00 czynna będzie okolicznościowa fotobudka.

Na godzinę 18.00 zaplanowano dyskusję przy muzyce, zatytułowaną “Historia jednej znajomości”. O swoich fascynacjach rock’n’rollem i i jego polskimi twórcami z lat 60. XX w. opowiedzą: Piotr Orzechowski – syn gitarzysty poznańskiego zespołu Dzięcioły, który dokumentuje działalność wielkopolskich grup muzycznych tamtych lat, wspomniany już Hirek Ścigacz i Krzysztof Wodniczak – dziennikarz muzyczny, jeden z twórców Wielkopolskich Rytmów Młodych w Jarocinie. Rozmowę poprowadzi Jacek Kosiak z Radia Poznań.

Z okazji 60. urodzin rock’n’rolla w Polsce w sobotę i w niedzielę wstęp na wystawę w Spichlerzu Polskiego Rocka nie będzie biletowany. W przestrzeni wystawienniczej klubokawiarni będzie można też obejrzeć kilkanaście zdjęć autorstwa Marka Karewicza, wybitnego fotografika, który ze swoim aparatem towarzyszył rodzącemu się rock `n rollowi w Polsce. Na fotografiach pochodzących ze zbiorów Spichlerza Polskiego Rocka będzie można zobaczyć m.in. Michaja Burano, Stana Borysa, Czesława Niemena czy Helenę Majdaniec. Wystawę będzie można oglądać do końca kwietnia tego roku.